Kronika doświadczenia misyjnego
Akademickiego Koła Misjologicznego w "Domu Pokoju"

15.07.2013

Pożegnanie


Pierwszy dzień naszego projektu rozpoczęty! Zebraliśmy się o 13.30 w ASD, by wspólnie poczynić ostatnie przygotowania i wyruszyć na lotnisko...



Po dopchaniu naszych walizek czym sie dało (poscielami, serwetkami - tysiącami serwetek..., bibułami, kredkami i innymi akcesoriami biurowymi, no i oczywiście polską kiełbasą), wspólnie uczestniczylismy we Mszy Świętej, podczas której Pan nas posilił swoim Ciałem, a Padre słowem. Po czym wypilismy szybka kawę i ruszylismy na lotnisko. Tam znowu było wielkie przepakowywanie, bo sie okazało, ze waga Padre dolicza 2 kg! Ostatecznie on sam sie z tego ucieszył ;) (każdy kto choć czasem z niepokojem wchodzi na wagę chyba wie, co to oznacza :D )

Wszyscy razem na lotnisku w Poznaniu

Jak juz wszystko ogarnelismy, to nadalismy bez żadnych problemów nasze bagaże, przeszliśmy odprawę i po godzinnym oczekiwaniu wsiedlismy do naszego samolotu (a w zasadzie samolociku :D ) i polecielismy hen do Warszawy w wyborowym i rozesmianym (czasem aż za bardzo :P ) towarzystwie ;)


Teraz koczujemy na lotnisku Chopina w Warszawie i wszystkich czytelników bloga serdecznie pozdrawiamy ;)
 x. Maciej i reszta ferajny :)

5 komentarzy:

  1. i przede wszystkim bezpiecznego :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Błogosławionego i bezpiecznego czasu! Uściskajcie proszę ode mnie Elę, bo za późno wpadłam na to, żeby zadzwonić. Pamiętam w modlitwie. Jaś

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam w modlitwie, trzymam kciuki i z zapartym tchem będę śledził waszego bloga. kl. Tadeusz

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymajcie się, pamiętam o Was w modlitwie. Staśka, gorące pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń