Pierwszy dzień naszego projektu rozpoczęty! Zebraliśmy się o 13.30 w ASD, by wspólnie poczynić ostatnie przygotowania i wyruszyć na lotnisko...
Po dopchaniu naszych walizek czym sie dało (poscielami, serwetkami - tysiącami serwetek..., bibułami, kredkami i innymi akcesoriami biurowymi, no i oczywiście polską kiełbasą), wspólnie uczestniczylismy we Mszy Świętej, podczas której Pan nas posilił swoim Ciałem, a Padre słowem. Po czym wypilismy szybka kawę i ruszylismy na lotnisko. Tam znowu było wielkie przepakowywanie, bo sie okazało, ze waga Padre dolicza 2 kg! Ostatecznie on sam sie z tego ucieszył ;) (każdy kto choć czasem z niepokojem wchodzi na wagę chyba wie, co to oznacza :D )
Wszyscy razem na lotnisku w Poznaniu |
Teraz koczujemy na lotnisku Chopina w Warszawie i wszystkich czytelników bloga serdecznie pozdrawiamy ;)
x. Maciej i reszta ferajny :)
Miłego lotu :)
OdpowiedzUsuńi przede wszystkim bezpiecznego :) :) :) :)
OdpowiedzUsuńBłogosławionego i bezpiecznego czasu! Uściskajcie proszę ode mnie Elę, bo za późno wpadłam na to, żeby zadzwonić. Pamiętam w modlitwie. Jaś
OdpowiedzUsuńPamiętam w modlitwie, trzymam kciuki i z zapartym tchem będę śledził waszego bloga. kl. Tadeusz
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się, pamiętam o Was w modlitwie. Staśka, gorące pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń